Autor Wiadomość
Pablodeath
PostWysłany: Pią 18:17, 25 Lut 2011     Temat postu:

zależy gdzie ja chatę około 60 M miałem za 600 euro z opłatami w Amsterdamie Wesoly niedaleko Amstel bo do pracy blisko i meldunek też miałem Wesoly choć większe miasta zawsze droższe Wesoly więc znalezienie pokoju 2 osobowego do 300 to nie taki duży problem jak zna się język komunikatywnie Wesoly
laila69
PostWysłany: Pią 18:01, 25 Lut 2011     Temat postu:

rav207 napisał:
ja myśle żeby jechac w ciemno ,mój angielski jest raczej taki komunikatywny ale już doświadczenie w NL mam i obstukany rejon Noordwijk , myslezeby zabrac ze sobą brata on umie angielski perfect chociaz nie ma doswiadczenia za granicą ale ja juz paru pracodawców znam polaków tamtejszych też, balastendingdienst wiem gdzie sie znajduje wiec moge go wdrożyć w życie za granicą , pozatym ja moge zasponsorowac wyjazd iutrzymnie dla nas dwóch do pierwszej wypłaty , tylko powiedzcie ile wynajecie mieszkania może kosztowac i czy dużo jest papierkowej roboty


zależy gdzie
papierkowej roboty?
ciężko znaleźć pokój/chatę z możliwością meldunku...
pokoje 1os 250-400E
pokoje 2os 450-600E
Pablodeath
PostWysłany: Pią 15:26, 25 Lut 2011     Temat postu:

miesięcznie lepiej przed świętami wielkanocnymi bo nawet na takich wypasionych Campingach można taniochę wyłowić mieszkania to nie wiem jak w tamtym stronie stoją ale pewnie do 300 to pokój 2 osoby też by szło trafić
rav207
PostWysłany: Pią 15:20, 25 Lut 2011     Temat postu:

ale miesięcznie?! Very Happy czy tygodniowo wiesz ostrożny jestem nie chce po przyjezdzie tam miec niespodzianek
Pablodeath
PostWysłany: Pią 14:26, 25 Lut 2011     Temat postu:

taniej i szybciej jakiś bungal trafić można już od 300 dorwać Wesoly z opłatami
rav207
PostWysłany: Pią 12:37, 25 Lut 2011     Temat postu:

ja myśle żeby jechac w ciemno ,mój angielski jest raczej taki komunikatywny ale już doświadczenie w NL mam i obstukany rejon Noordwijk , myslezeby zabrac ze sobą brata on umie angielski perfect chociaz nie ma doswiadczenia za granicą ale ja juz paru pracodawców znam polaków tamtejszych też, balastendingdienst wiem gdzie sie znajduje wiec moge go wdrożyć w życie za granicą , pozatym ja moge zasponsorowac wyjazd iutrzymnie dla nas dwóch do pierwszej wypłaty , tylko powiedzcie ile wynajecie mieszkania może kosztowac i czy dużo jest papierkowej roboty
AmoreQ
PostWysłany: Śro 12:53, 16 Lut 2011     Temat postu:

Sama zastanawiam się czasem na taki wyjazd, choć ja bym jechała autem i z kimś na pewno. Co do biur, nie do końca do mnie dzwonili z konkretnymi ofertami bez stawiania się w biurze, ale np przez to że nie mam sofi musiałam jechać do biura.
agacik
PostWysłany: Śro 12:29, 16 Lut 2011     Temat postu:

czyli wniosek taki, że raczej nie próbować Mruga bo nie mam 'zaplecza'...

czy sądzicie, że samo wypełnienie formularza na stronach agencji na niewiele mi się zda, bo większość biur jest poza moją miejscowością a z tego co czytam większość stawia się w biurach zanim jest propozycja oferty pracy:/

Pozdrawiam
Jagoda
PostWysłany: Sob 19:50, 12 Lut 2011     Temat postu:

rijsburg i flora holand-czyli najwiekszy obszar szklarniowy w nl.
ale czy samemu w ciemno ?! napewno moglo by sie udac ale osobiscie nie ryzykowala bym !
znalazlam raz taka prace mieszkajac juz dobre 2 lata w nl, porozumiewajac sie i poruszajac swobodnie po tym kraju. mysle, ze ciezko w ciemno bez doswiadczenia jezyka i jakotakiego obycia cos zdzialac.
Inaczej sytuacja wyglada gdy rzeczywiscie ma sie jakies pojecie o miejscach zna sie ludzi itd.
widzialam tez sytuacja gdzie rodacy przyjezdzaja ida do prywaciarza (czyt prywatnego wlasciciela niewielkiej szklarni) i lamanym angielskim pytaja "hej aj luking for dzob you hev dzob for me Wesoly" hah... ale niewidzialam holendra ktory odpowiedzial by ok tomorow you start
tyle z mojej strony Mruga
laila69
PostWysłany: Sob 14:48, 12 Lut 2011     Temat postu:

o, zgadza się.

Utrecht i okolice - naprawdę dużo ofert pracy.
przemysł, produkcja, logistyka.


a jesli chodzi o Amsterdam, to więcej pojawia się w okolicach.

Amsterdam, to przede wszystkim sprzątanie i inne w hotelach.
Pablodeath
PostWysłany: Sob 14:18, 12 Lut 2011     Temat postu:

Utrecht jeszcze ale jak coś mieszkać poza miastem sporo pracy w przemyśle w okolicy i ewentualnie nie daleko do Amsterdamu i tych mniejszych miast po drodze a sporo tu pracy w przemyśle Wesoly
laila69
PostWysłany: Sob 13:26, 12 Lut 2011     Temat postu:

w okolicach Den Haag jest sporo pracy.
Haga i Rotterdam, to takie "zagłębie" szklarni.
Mieszkania/pokoje tez są tam najtańsze.

Jest dużo polskich sklepów itp.

Ale co za tym idzie, jest też mnóstwo Polaków. różnych Polaków....
aga72
PostWysłany: Pią 22:03, 11 Lut 2011     Temat postu:

Tak zgadzam sie ,tylko jeszcze na poczatek kilka adresów i telefonów żeby od czegos zaczac. ,chociaz znajomy tak pojechał w okolice Den Haag i mu sie poszczescilo i znalazł prace,tylko jezyk angielski on dobrze znał pozdrowionka
Pablodeath
PostWysłany: Pią 18:40, 11 Lut 2011     Temat postu:

ciekawy jest taki wyjazd Wesoly ale potrzebne jest
- auto bo bez niego za duże ryzyko
- jakieś 500 euro Wesoly
- osoba do towarzystwa bo samemu to nudno
- znajomość choć jednego języka obcego Wesoly
agacik
PostWysłany: Pią 18:20, 11 Lut 2011     Temat postu: Wyjazd na twz. "pałę" :)

Co sądzicie o wyjechaniu samemu w rejon gdzie hodują kwiatki, warzywka i owoce i samemu znaleźć?
Z biur korzystają duże firmy, a są na pewno jakieś mniejsze firmy albo prywatne osoby tym się zajmujące i może potrzebują parę rąk do pomocy

Ktoś próbował w taki sposób?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group