laila69 |
Wysłany: Pon 15:59, 05 Wrz 2011 Temat postu: Re: Witam |
|
Kib napisał: | Ukończyłem studia, potem staż i umowa na 3 miesiące a teraz ponad pół roku nic.. Na początku łudziłem się jeszcze pracą według kwalifikacji, kilka bezowocnych rozmów kwalifikacyjnych, a teraz to już mi wszystko jedno.. Mam już 27lat, mieszkam w słynącym z bezrobocia lubelskim, chciałbym zakładać rodzinę, usamodzielnić się ale w obecnej sytuacji to nie możliwe.. Wysłałem parę zgłoszeń do Agencji pracy ale żadna nie odpowiedziała. Potem bardzo wątpliwa oferta pracy na zbiory winogron we Francji (bez nazwy i siedziby firmy,wpłata na autobus i ubezpieczenie) ale dałem sobie spokój a racze gościo prawdopodobnie się wystraszył nagonki tych co chciał ich oszukać.. Teraz chciałbym jeszcze znaleśc jakąś pracę za granicą przy zbiorach, najlepiej dla pary ale z racji pory roku będzie ciężko.. Jakby ktoś z okolic Lublina miał jakieś sprawdzone namiary albo sam wyjeżdżał w najbliższym czasie to proszę o pomoc. |
Witaj,
miło, że do nas dołączyłeś (dołączyliście )
już rozbudziłeś we mnie wojewódzki patriotyzm
wróciłam niedawno z urlopu z domu z bransoletką (tzn tą gumową opaską na rękę z fb:D) I <3 Polska Wschodnia
koniec tej dygresji...
dokładnie rozumiem o czym piszesz
strzelam, że masz jakieś humanistyczne wykształcenie?
racja, z pracą na zbiorach już trochę późno, jeszcze jabłka są, ale to raczej w Belgii
w Lublinie masz jedną z największych A.P.P. w Europie - Adecco, byłeś?
jest też Start People
i kilka mniejszych
nie polecam zawracania głowy w Exotic Greenie
a w UP przegą
lądałeś oferty? |
|
Kib |
Wysłany: Śro 13:48, 31 Sie 2011 Temat postu: Witam |
|
Ukończyłem studia, potem staż i umowa na 3 miesiące a teraz ponad pół roku nic.. Na początku łudziłem się jeszcze pracą według kwalifikacji, kilka bezowocnych rozmów kwalifikacyjnych, a teraz to już mi wszystko jedno.. Mam już 27lat, mieszkam w słynącym z bezrobocia lubelskim, chciałbym zakładać rodzinę, usamodzielnić się ale w obecnej sytuacji to nie możliwe.. Wysłałem parę zgłoszeń do Agencji pracy ale żadna nie odpowiedziała. Potem bardzo wątpliwa oferta pracy na zbiory winogron we Francji (bez nazwy i siedziby firmy,wpłata na autobus i ubezpieczenie) ale dałem sobie spokój a racze gościo prawdopodobnie się wystraszył nagonki tych co chciał ich oszukać.. Teraz chciałbym jeszcze znaleśc jakąś pracę za granicą przy zbiorach, najlepiej dla pary ale z racji pory roku będzie ciężko.. Jakby ktoś z okolic Lublina miał jakieś sprawdzone namiary albo sam wyjeżdżał w najbliższym czasie to proszę o pomoc. |
|